Czy zrezygnowanie z niektórych produktów oznacza uboższą dietę? Nie! Poniżej mała podpowiedź, czym można zastąpić niepożądane przez nas składniki.

Co zamiast mięsa?
Z kasz i warzyw strączkowych można przygotować wszelkiego rodzaju kotlety i pasztety. Jedną z ciekawszych potraw jest seitan, jednak uwaga! Seitan to nic innego, jak całe mnóstwo glutenu, więc potrawa ta nie jest odpowiednia dla osób z celiakią. Wszelkiego rodzaju pasztety z roślin strączkowych. Burgery wcale nie muszą zawierać mięsa! Równie pyszne wychodzą z kotletem z buraka lub fasoli.

Co zamiast mleka?
Gdy myślimy o mleku, często mamy na myśli te krowie – zmora osób z nietolerancją laktozy. Z rozwiązaniem przychodzą… mleka roślinne. Wśród nich możemy znaleźć mleko migdałowe, owsiane, ryżowe, a także konopne czy orzechowe. Częstym zamiennikiem może być również mleko kokosowe. Mleka te można dostać gotowe w sklepie, jednak można je przygotować także samodzielnie.

Co zamiast cukru?
Zamiast tradycyjnego, szkodliwego cukru możemy użyć ksylitolu, czyli cukru brzozowego, pozyskiwanego z kory brzozowej. Oprócz tego, że jest słodki, to dodatkowo działa antybakteryjnie, wzmacnia odporność i wspiera wchłanianie wapnia do kości. Innym zamiennikiem jest stewia, jednak tutaj należy uważać na jej charakterystyczny smak, który nie każdemu może się spodobać. Prócz tych dwóch popularnych zamienników można sięgnąć dodatkowo po cukier kokosowy oraz syrop z agawy.

Co zamiast jajek?
Jeśli jakiś przepis wymaga jajek, można je zastąpić siemieniem lnianym i żelem z siemienia lnianego, aquafabą, czyli wodą z cieciorki – z niej można przygotować nawet bezy, ponieważ ubija się dokładnie tak samo, jak białko jaja. Dobrym zamiennikiem jajek są również banany.